Nadawca: baba
Wysłane wiadomości: 13.02.09 18:38

Temat: RE: RE: RE: RE: Witam !
Teraz rozumiem.

Myślę ,że do tego typu rozgrywek nie jest potrzebny oficjalny sojusz.
Przez pewien czas grania już zdążyłem Cię troche poznać i uważam ,że można Ci zaufać.

Opcja atakowania innych sojuszów jest ok.

Mnie chodziło,żebysmy nie musieli wchodzić na dzień dzisiejszy między Was i SS.

Co Ty myslisz io rozwiązaniu leżącym pośrodku.

Pozostałby pakt.
A w razie ppootrzeby moglibyśmy atakować inne sojusze.

Nie znam jeszcze naszych nowych członków,którzy jak Wiesz byli w sojuszu z SS.

Przypuszczam,że mogą mieć osobiste sympatie wśród nich.

Tak ja z Tobą.

Nie mógłbym zagwarantować udanej akcji ,gdyby któryś z nich zdradził do swojego kumpla nasz plan.

Myślę ,że jeżeli będziesz miał potrzebę ,żebyśmy zaatakowali iny sojusz ,to oni nie musieliby wiedzieć czyj to był pomysł.

Dostaliby polecenie ataków na ten sojusz i sądzę ,że to przyniosło dobry efekt.

Co Ty o tym sądzisz ?

Z tego co ja wiem to ten sojusz dopiero co sie tworzy z jakis innych odlamow i oni tam sobie do konca nie ufaja.Z jednej strony chca byc z nami(a reczej nie miec nas przeciwko)a z drugiej nie chca sie zbytni wiazac(by nie miec Seniorow przeciwko).Mysle ze pakt o nie agresji jest na chwile obecna dobrym rozwiazaniem a po jakims czasie mozna ich poddac probie lojalnosci.

Jaki pakt o nieagresji?? Wy mi powiedzcie dokładnie, bo nie wiem czy mam ich jechać :P Są tak blisko mnie, miałabym niezłą zabawę ;)