Powiem tak. Wielu graczy musi być dowodzonych. Jesli ktos pisze na forum - pomocy ta i ta wioska wsparcie bo ten i ten , zareaguje jakis odsetek graczy , ale mały. Sytuacja jest podobna do zdarzen jakie maja miejsce np na ulicy , kiedy ktos wola o pomoc. Inaczej ludziue zareaguja gdy bedzie krzyczal do nikogo , a inaczej gdy bedzie wolal o pomoc do konkretnej osoby.
Stad tez jest caly pomysl zmian. Aby usprawnic i skoordynowac działania.
Jest nas teraz calkiem duzo. Wiec 1 osoba nie podola organizowaniu wszystkich akcji. Stad tez mapa została przeze mnie podzielona na 5 umownych sektorow: NW, NE , SW , i 2 centralne. Dokladniejsze wspolrzedne sa u filemona.
1-mo: W zwiazku z tym co napisalem powyzej, moim zdaniem powinno byc 2 głownych dowodcow , i 5 pobocznych , odpowiedzialnych za sektory. 2 - kieruje operacjami na skale globalna. 5- na skale lokalna i sa oni podlegli tym 2.
2 - to pewnie Filemon i Maniu
5- do decyzji głownych , musza byc zaufani, z doswiadczeniem i bardzo aktywni. Powinni tez przynalezec do sektora ktormy dowodza. Ewentualnie 2 z nich moga byc tez filemon i maniu.
Kazdy z 5 poddowodcow ma swoj sektor za ktory odpowiada i w ramach ktorego przydziela zadania konkretnym graczom : fejki/fejki_wozów/atak/atak_wozów/wsparcie. Jezeli nie bedziemy miec danych co do stanu wojsk, wtedy ilosc wojsk danego gracza do zadania beda przydzielac odgornie.
W ten sposob , chcac np zniszczyc doszczetnie 1 gracza bedziemy mogli uzyc calego sektoru graczy a czasem nawet kilku sektorow - plan takiego dzialania postaram sie przedstawic wkrotce , jesli tylko ogolny pomysl dostanie aprobate i poddowodcy zostana przydzieleni.
Szary czlonek sojuszu nie powinien wiedziec jak wyglada jaki sektor i kto wchodzi w jego sklad - ma wylacznie wykonywac zadania. Jedyna informacja jaka posiada jest to kto jest jego dowodca i kogo ma sie sluchac. Ma to ograniczyc kreciostwo.
Nie wiem czy wszystko napisalem. W razie co pytajcie. Piszcie swoje opinie.
Pozdrawiam.
Offline
Mi pomysł się bardzo podoba... to na pewno ułatwi walkę z sss ... oni raczej nie mają tak dobrej organizacji a gdyby wprowadzić to u nas byli by spisani na porażkę.
p.s.
Filu stan swoich wojsk przedstawię Ci w taki sposób jak chciałeś jak tylko będę mógł, tzn jak tylko wróci ze wsparcia sojuszników...
Offline
Ja oczywiście jestem jak najbardziej na tak, odnośnie pomysłu Budynia. Jesli natomiast chodzi o wyznaczenie pięciu dowódców sektorów to musimy to zrobić wspólnie, czyli cała rada. Dobrze byłoby gdyby ten pomysł wprowadzić jak najszybciej.
Jest trochę ciszy na froncie, myślę że Moherowe Berety sie zbroją.
Offline
Filemon nie ma co sie wkurzac tym bardziej na forum to tylko gra szkoda nerwów.
Fakt faktem ze Twoje spostrzezenia sa dokladnie tym o czym mowie i trzeba szybko wcielic w zycie reforme!
Proponuje doprecyzowac juz dzis hierarchie:
Ojciec Chrzestny - Filemon
Don - Maniu, kwachu, zenek , tacit,
Sottocapo - san budynios
Boss - poddowodcy odziałów. Kazdy don mianuje 2 do swojego rejonu. Są pomocnikami dona. Duza ilosc wiosek.
Capo (Caporegime) - poddowodcy odziałów. Kazdy don mianuje 1 ze swojego rejonu.
Soldati centrale - każdy od odpowiedniego progu (do ustalenia)
Soldati (Żołnierz) - każdy członek
Członek sojuszu o wyzszej randze moze wydac polecenie czlonkowi o nizszej randze.
Prosze o opinie + okreslenie swoich bossow i capo przez Donów.
Pozdrawiam
Offline
ja ze swojej strony napisalem wszystko co moge na chwile obecna mielismy ustalic obszary dzialania i to co okreslilem w moim ostatnim poscie. W momencie w ktorym otrzymam te informacje bede mogl dalej dookreslic co nastepuje. Na chwile obecna bez waszej opinii nie moge sam zrobic nic
Pzdr
Offline
jestem za juz cos takiego przerabialem grajac w travian i niezle sie sprawdzalo pod warunkiem ze osoby zgrupowane w danym obwodzie [grupie] sa w stanie sobie naprawde pomoc chodzi mi o to zeby nie bylo tylko slabych w jednej grupie
druga sprawa niestety nie moge byc donem czy jakos tak poniewarz ostatnio jak pewnie zauwazyliscie nie mam za duzo czasu na gre maly dorasta i potrzebuje coraz wiecej czasu wiec zadko bywam na kompie ale jestem po sasiedzku z filemonem wiec jak najbardziej mu i wszystkim w okolicy bede pomagal jak tylko moge
Offline